Przed Państwem prawdziwa zegarkowa incepcja!
TAG Heuer udaje, że ten zegarek to Heuer, a model udaje, że jest vintage z lat 60. XX wieku, czyli okresu, w którym pierwsze Carrery święciły triumfy na nadgarstkach kierowców wyścigowych.
Calibre 18 udaje mechanizm in-house, a tak naprawdę to Sellita SW300, która to z kolei jest klonem ETA 2892. Moduł chronografu to DD 2223 wykonany przez Dubois-Depraz. Naciąg jest oczywiście automatyczny, podczas gdy pierwsze Carrery miały naciąg ręczny (mechanizmy od Valjoux).
Nie zmienia to faktu, że zegarek jest śliczny, ale starając się go zrozumieć można otrzeć się o szaleństwo! 🙂
Udostępnij